Istnieje wielu przedsiębiorców „z powołania”, którzy mają rozbudowaną wizję swojej przyszłej firmy, ciekawy pomysł i multum zaangażowania, ale brakuje im środków finansowych na rozkręcenie działalności gospodarczej. To właśnie oni mogą skorzystać z różnorodnych dotacji oferowanych przez Unię Europejską, tylko muszą wiedzieć, gdzie szukać i jakie warunki spełnić.
Dla kogo?
O dotację może starać się każda osoba fizyczna, która:
- w okresie 12 miesięcy poprzedzającym przystąpienie do projektu nie prowadziła żadnej innej działalności gospodarczej;
- nie ma żadnych zaległości w opłacaniu podatków i składek ubezpieczenia społecznego;
- przeciwko której nie toczy się żadne postępowanie sądowe, administracyjne lub egzekucyjne dotyczące niespłaconych zobowiązań.
Pomimo tego, że właściwie każda osoba fizyczna ma prawo do takiego odszkodowania (w przeciwieństwie do dotacji z urzędu pracy osoba biorąca udział w projekcie unijnym nie musi być bezrobotna), największe szanse na nie mają:
- bezrobotni, najlepiej długotrwali bezrobotni – pozostający bez zatrudnienia przez co najmniej 12 miesięcy;
- kobiety powracające po urlopie macierzyńskim;
- niepełnosprawni;
- osoby do 25. roku życia oraz po 45. roku życia;
- mieszkańcy miast do 25 tys., gmin wiejsko-miejskich i wiejskich.
Ile?
Osoby fizyczne zakładające jednoosobową działalność gospodarczą mogą otrzymać 40 tys. zł dotacji, natomiast każdy członek spółdzielni dostaje 20 tys. zł (przy odpowiedniej liczbie członków założenie spółdzielni jest bardziej opłacalne, bo można otrzymać więcej pieniędzy niż w przypadku działalności gospodarczej).
Dotacja unijna jest bezzwrotna, ale przedsiębiorca musi utrzymać swoją firmę przez co najmniej 12 miesięcy. Ponadto po zgarnięciu dotacji dodatkowo można uzyskać tzw. wsparcie pomostowe w wysokości nieprzekraczającej kwoty płacy minimalnej (700–1,100 zł brutto), które wypłacane jest raz w miesiącu przez pół roku (w przypadku sezonowej działalności gospodarczej istnieje możliwość przedłużenia do roku) od dnia założenia działalności gospodarczej.
Po przyznaniu dotacji na środki czasem trzeba czekać nawet kilka tygodni.
Jak?
- przyszły przedsiębiorca zgłasza jednemu z tzw. operatorów (instytucje szkoleniowe, firmy, przedsiębiorstwa, które w ramach Działania 6.2 otrzymały środki unijne na ten cel) chęć wzięcia udziału w projekcie – wysyła do nich wniosek aplikacyjny;
- następnie składa oświadczenie, że nie bierze udziału w innych tego typu projektach;
- przeprowadzany jest etap I – ocena formalna wniosku – w tym etapie sprawdza się staranność wniosku, jego precyzyjność i profesjonalizm;
- etap II – ocena merytoryczna wniosku – pod uwagę bierze się wykształcenie wnioskującego, jego doświadczenie zawodowe (zwłaszcza to, które dotyczy profilu przyszłej firmy) oraz dodatkowe umiejętności;
- etap III – zakwalifikowanie się do projektu i szkolenia dotyczące ogólnej przedsiębiorczości, tworzenia biznesplanu, zakładania i prowadzenia firmy, podatków, ubezpieczeń oraz marketingu;
- po cyklu szkoleń wnioskujący składa wniosek wraz z indywidualnie przygotowanym, dwuletnim biznesplanem i załącznikami w terminie wyznaczonym przez operatora.
Na co?
Środki z dotacji można przeznaczyć właściwie na każdy rodzaj działalności gospodarczej (przy czym muszą być wydane na rzeczy faktycznie niezbędne dla funkcjonowania danej działalności), z pominięciem: rybołówstwa i akwakultury oraz działalności rolniczej związanej z przetwarzaniem i wprowadzaniem do obrotu produktów rolnych. Zatem dofinansowanie można rozplanować na:
- wydatki inwestycyjne – składniki majątku trwałego, środki transportu, koszty prac remontowych i budowlanych, które mają charakter dostosowania budynków, pomieszczeń lub miejsca pracy do potrzeb prowadzonej działalności gospodarczej;
- środki obrotowe – zakup surowców i materiałów, przy czym na ten cel można zużyć maksymalnie 40 proc. dotacji;
- działania marketingowe – związane między innymi z założeniem strony internetowej i jej promocją.
Z kolei wsparcie pomostowe można wydać na:
- opłaty telekomunikacyjne (telefon, Internet itp.);
- dzierżawę, czynsz, najem lokali,
- media (woda, gaz, elektryczność itp.);
- najem, dzierżawę urządzeń i maszyn;
- ubezpieczenia majątkowe i osobiste,
- usługi pocztowe;
- daniny publiczne z pominięciem kar i grzywien;
- koszty zlecania usług związanych bezpośrednio z wykonywaną działalnością gospodarczą (np. obsługa księgowa lub prawna, prowadzenie strony internetowej, działania informacyjno-promocyjne itp.).
Kwestia podatkowa
Dotacje unijne są zwolnione z podatku dochodowego zgodnie z zapisami ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku od osób fizycznych (Rozdział 3 art. 21 ust. 1 pkt 137).
VAT a dotacja
Wydatki opłacane ze środków dotacji rozlicza się w kwotach brutto, czyli z podatkiem VAT.
O dotacje unijne naprawdę warto starać się, gdyż dysponują one niemałymi kwotami (dwa razy większymi niż te z urzędu pracy), które zwłaszcza na początku mogą przydać się w rozkręceniu firmy. Ponadto Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zapowiedziało, że w latach 2014–2020 na ten cel zostaną przeznaczone znacznie większe sumy, bo w tych latach stawia się na rozwój przedsiębiorczości (w latach 2007–2013 postawiono na rozwój infrastruktury).
Niestety pieniądze przeznaczone na lata 2007–2013 powoli się kończą, dlatego też trzeba spieszyć się ze składaniem wniosków. Szczegółowo o dotacjach można przeczytać na Portalu Funduszy Europejskich.
Zobacz też: