Niekiedy zmagania z dłużnikami, którzy nie chcą płacić długów, stają się dla wierzyciela działaniami ponad siły. Choć chciałby odzyskać wierzytelność, w żaden sposób nie może wpłynąć na dłużników, by je uregulowali. Co może zrobić w tej sytuacji? Z pomocą może mu przyjść giełda wierzytelności, nowe narzędzie bazujące na rejestrze informacji gospodarczych i możliwości ich wykupu.

System giełdy długów  

Wspomniane rejestry gromadzą i udostępniają oferty sprzedaży długów, co ułatwia zadanie nie tylko podmiotom, które chciałyby je nabyć, ale także pośrednikom w handlu wierzytelnościami. Informacje na ten temat mogą dotrzeć do sporej liczby odbiorców, gdyż spisy są jawne i ogólnie dostępne w internecie. Choć początkowo rejestrów tego typu było niedużo, obecnie jest ich już wiele.  

Kiedy warto skorzystać z giełdy wierzytelności?  

Jak wspominaliśmy już wcześniej, głównymi zainteresowanymi, jeśli chodzi o giełdę długów, są wierzyciele, którzy nie mają czasu lub możliwości dłużej dochodzić należności od nieuczciwego kontrahenta. Zazwyczaj przeniesienie wierzytelności na kogoś innego pozwala na natychmiastowe odzyskanie co najmniej części należności. W wielu przypadkach samo wystawienie publiczne długu jest motywacją do jego szybszej spłaty - dłużnik może się obawiać, ze osobą, która nabyła wierzytelność, sięgnie po bardziej radykalne środki odzyskiwania należności lub po prostu nie chcieć, by jego dane były w takim kontekście widoczne w sieci.   

Kto jeszcze, oprócz wierzycieli, korzysta w giełdy wierzytelności? Pośrednicy handlu nieruchomościami oraz przedsiębiorcy, którzy chcieliby sprawdzić wiarygodność swoich kontrahentów - informacje zawarte w rejestrze mogą rzucić nieco światła na zarządzanie finansami przez klientów, ich sytuację materialną, spełnianie zaciąganych zobowiązań i uczciwość.

Rejestr dłużników a ochrona danych osobowych

W kontekście giełdy wierzytelności szczególnie ważna jest także ochrona danych osobowych. Choć mogłoby się wydawać, że publikowanie w sieci takich danych dłużników jak imię, nazwisko, adres czy wysokość zadłużenia, może naruszać prawo, to zarówno wierzyciele, jak i podmioty, które chciałyby nabyć wierzytelność, mogą spać spokojnie. Przepisy ustawy o ochronie danych osobowych dopuszczają możliwość przetwarzania danych osobowych w sytuacjach, gdy jest to niezbędne do wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów administratorów danych, czyli w tym przypadku wierzyciela. Dochodzenie roszczeń z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej z całą pewnością stanowi  prawnie usprawiedliwiony cel. Wierzyciel może zatem udostępnić wysokość długu i dane dłużnika (Uwaga: nie można podawać pełnego adresu dłużnika, ale można posługiwać się jego imieniem, nazwiskiem i wartością długu, a nawet miejscowość zamieszkania!) bez konieczności uzyskiwania jego zgody i całkowicie zgodnie z prawem.  

Giełda wierzytelności - korzyści  

W założeniu giełda wierzytelności powinna przynosić korzyści każdej ze stron. Wierzyciel odzyskuje sporą część wierzytelności szybko, bez czekania i podejmowania działań windykacyjnych. W przypadku, gdy dłużnik poczuje się zmotywowany do spłaty należności, wierzyciel może nawet otrzymać całość. Nabywca z kolei, jeżeli zastosuje odpowiednie środki, może uzyskać całość należności, czyli więcej, niż zapłacił za dług.

Warto więc zastanowić się, czy takie rozwiązanie nie jest korzystniejsze niż czasochłonne nakłanianie dłużnika do spłaty zadłużenia.