Karty zbliżeniowe stosunkowo niedawno pojawiły się na naszym rynku, ale szybko zyskały popularność. W moim otoczeniu zdecydowana większość korzysta z płatności zbliżeniowych. Niestety, wszelkie nowinki technologiczne wzbudzają entuzjazm ale też i wątpliwości. Tak samo jest z kartą bezstykową wokół której narosło wiele mitów. Dowiedz się, co nie jest prawdą o karach zbliżeniowych.

Mit 1: Karty zbliżeniowe mają ograniczenie w płatności do kwoty 50 zł

To jeden z najczęściej powtarzanych mitów o kartach zbliżeniowych, często powielanych przez sprzedawców. Niestety to zdanie mija się z prawdą. Korzystając z karty zbliżeniowej można zapłacić za zakupy o większej wartości niż wspomniana wcześniej kwota 50 zł. Jedynym limitem jaki nas ogranicza jest ten ustalony przez bank lub stan naszego konta. Po przekroczeniu kwoty 50 zł transakcja musi być potwierdzona kodem PIN.

Mit2: Złodziej może wyczyścić konto karty zbliżeniowej

Od 2015 roku zaostrzyły się przepisy o kartach bezstykowych. Obecny limit dla transakcji zbliżeniowych wynosi 50 euro, gdzie wcześniej kwota takich przelewów wynosiła 150 euro. Co za tym idzie złodziej nie pozbawi nas wszystkich środków. Po przekroczeniu wyżej wymienionej kwoty karta zbliżeniowa powinna zostać zablokowana - jeśli tak się nie stanie bank ponosi całą odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Oczywiście każdy z nas dodatkowo może się zabezpieczyć ustalając limit wypłat np. do kwoty 400 zł.

Mit 3: Karty zbliżeniowe potrzebują ochronnego etui

Na rynku pojawiły się specjalne portfele, które mają dodatkową wkładkę, która ma na celu chronić nasze karty przed ich zeskanowaniem. Jak się okazało tym dodatkowym elementem jest zwykła folia aluminiowa, którą sami możemy włożyć do naszych portfeli i zablokować przepływ fal. Karty zbliżeniowe wcale nie potrzebują takie zabezpieczenia, ponieważ skanowanie karty możliwe jest tylko w praktyce, ale o tym w kolejnym punkcie.

Mit 4: Dane z karty zbliżeniowej mogą zostać zeskanowane

Najczęstszą wersją tego mitu jest haker, który dokonuje skanowania kart zbliżeniowych w zatłoczonym tramwaju lub autobusie. Komisja Nadzoru Finansowego wydała w tej sprawie jednoznaczną opinię. Owszem, możliwe jest zeskanowanie danych z karty, ale są to jedynie numer karty oraz data ważności. Posiadając tylko takie informacje złodziej nie będzie w stanie pobrać środków z naszego konta. Nie wydaje mi się, że znajdą się osoby, które inwestowałyby w droższy sprzęt laboratoryjny tylko i wyłącznie dla możliwości pobrania kwoty nie przekraczającej 50 zł.

Mit 5: Nie mogę wyłączyć w swojej karcie płatności zbliżeniowych

Do niedawna właściciele karty zbliżeniowej nie mogli wyłączyć opcji bezstykowej. Obecnie jest to już możliwe. Wystarczy zadzwonić na infolinię banku lub umówić się na wizytę w placówce.

Reasumując, karty zbliżeniowe  wcale nie są takie straszne jak się o nich mówi.