Snapachat to komunikator stworzony przez Evana Spiegel'a i Roberta Murphy'ego skupiający się na przesyłaniu zdjęć i krótkich filmów. Udostępnia się je na wyznaczony czas od 1 do 10 sekund, po którym ulegają samozniszczeniu. Aplikacja została rozbudowana o chat i livechat oraz dodawanie MyStory, czyli kombinacji zdjęć i filmików dostępnych przez 24h.
Snapchat zdobywa zainteresowanie użytkowników i inwestorów
Program ten stał się jedną z najszybciej rozwijających się, a zarazem popularnych aplikacji wśród młodzieży, a z biegiem czasu sięga po nią coraz więcej starszych użytkowników. Możliwości komunikatora - a właściwie sieci społecznościowej, którą buduje - zaczęły dostrzegać potężne firmy jak Facebook czy Jahoo.
Jak podaje Wall Street Journal, Facebook zaproponował wykupienie Snapchata za 3 mld dolarów, która to oferta została odrzucona. Kolejną propozycję aplikacja otrzymała od Jahoo szacowaną na 4 mld dolarów. Spowodowało to falę zdziwienia, gdyż program jak dotąd nie przynosił zysków. Co więcej miał poważne luki w systemach bezpieczeństwa, co zemściło się i do sieci wyciekły prywatne dane 4,6 mln użytkowników.
Złudzenie prywatności
Kolejnym kontrowersyjnym tematem dotyczącym Snapchata jest sexting, czyli jak sama nazwa wskazuje przesyłanie nagich zdjęć przez osoby często niepełnoletnie. Może to przynieść aplikacji i jej właścicielom poważne problemy prawne. Jednak to, co oferuje Snapchat jest jednym z głównych czynników, przez które Facebook będzie tracił swoich użytkowników. Jest to (choć może wydawać się to absurdalne) kontrola nad prywatnością i niszczenie danych zaraz po wyświetleniu.
Czy odrzucenie propozycji Facebooka i Yahoo było dobrą decyzją? Tak, ponieważ kolejnym posunięciem twórców aplikacji było dołączenie do MyStory reklam i kanałów telewizyjnych. Reklama na Snapchacie nie narzuca się użytkownikom – oni sami po nią sięgają. Taka forma marketingu przyciąga ogromny kapitał, który Snapchat nieprzerwanie wykorzystuje do dalszego rozwoju.
Polecamy: