Płacenie podatków jest jednym z zasadniczych obowiązków przedsiębiorcy. Powinność ta nie jest problemem w sytuacji, gdy firma przynosi zyski. Utrudnienia pojawiają się wówczas, gdy jednostka znajduje się w nie najlepszej kondycji finansowej i regulowanie zobowiązań w terminie staje się niemożliwe. W takiej sytuacji nawet jeden dzień zwłoki powoduje przemianę należności w zaległość podatkową. Przykrym efektem takiego zdarzenia są odsetki oraz konsekwencje karno-skarbowe.
Czy w takiej sytuacji przedsiębiorca mający problemy z płynnością finansową może spodziewać dodatkowo problemów ze strony urzędu skarbowego? Otóż niekoniecznie. Przepisy dopuszczają możliwość skorzystania z ulg podatkowych. Osiągnięcie takiej pomocy jednak nie jest takie proste jakby się to mogło wydawać. Podatnik musi pokonać wiele stawianych przed nim przeszkód, aby osiągnąć cel.
Złożenie wniosku
Z tego typu pomocy może skorzystać jedynie przedsiębiorca, który znajduje się w trudnej sytuacji finansowej oraz, co najważniejsze, posiada stosowne argumenty przemawiające na jego korzyść w tej sprawie. Najistotniejszym i pierwszym krokiem w stronę skorzystania z tego przywileju jest złożenie stosownego wniosku.
Warunkiem koniecznym do udzielenia ulgi przez urząd jest powołanie się na interes podatnika lub interes publiczny. W tym miejscu kończą się jednak regulacje prawne, które nie doprecyzowują obu tych pojęć, w związku z czym odniesienia należy szukać w orzeczeniach sądów administracyjnych. Jak wynika z wyroków WSA i NSA przez interes podatnika należy rozumieć taką sytuację, w której z przyczyn losowych, na które wnioskujący podatnik nie ma wpływu, zobowiązanie podatkowe nie może zostać uregulowane. Wśród nich można nadmienić: przewlekłe choroby, klęski żywiołowe itp. Natomiast przez naruszenie interesu publicznego należy rozumieć sytuację, w której przedsiębiorca wskutek opłacenia podatkowych należności będzie zmuszony korzystać z pomocy społecznej w celu utrzymania siebie i swojej rodziny.
Nie wskazane jest, aby przedsiębiorca powoływał się na kryzys na rynku lub załamanie w swojej branży - organy skarbowe przyjmują stanowisko, że takie sytuacje są wpisane w ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej.
Wszelką argumentację przedsiębiorca zawiera we wniosku, który przedkłada organom skarbowym. Samo jego złożenie nie gwarantuje przyznania pomocy. Po otrzymaniu wniosku organ skarbowy przeprowadza szczegółowe badania - głównie sytuacji finansowej firmy. W sferze zainteresowań znajdzie się także stan zdrowia podatnika lub jego rodziny. W związku z tym przedsiębiorca powinien być przygotowany na konieczność złożenia dodatkowych wyjaśnień i dowodów - np. recept, oświadczeń lekarskich itp.
Tym, co stawia możliwość uzyskania ulgi w jeszcze gorszym świetle, jest fakt jej uznaniowości. Organy skarbowe dokonują szczegółowej analizy, aby ustalić faktyczną sytuację zgłaszającego wniosek. Jeżeli urzędnik uzna, że może zostać naruszony interes podatnika albo interes publiczny, nie ma obowiązku przyznania ulgi. Odmowa powinna zostać gruntownie uzasadniona, w związku z czym podatnik może się z dokumentem odwołać się do wyższego organu skarbowego albo sądu administracyjnego. W praktyce rzadko ma miejsce zmiana decyzji, zwłaszcza, że w gestii sądu leży wyłącznie określenie zasadności odmowy, natomiast nie może on samodzielnie udzielić podatnikowi prawa do ulgi.
Dodatkowym atutem jest fakt, że jeśli w toku postępowania lub po jego zakończeniu (odmowa przyznania ulgi) mogą pojawić się nowe aspekty, umacniające pozycję podatnika w staraniu o ulgę. W takim przypadku przedsiębiorca może złożyć ponowny wniosek, uzupełniony o dodatkowe dowody.
Rodzaj ulgi
Podatnik, starający się o uzyskanie ulgi w spłacie podatków samodzielnie decyduje, jaką formę pomocy chciałby otrzymać - w postaci pomocy publicznej czy też niestanowiącej pomocy publicznej. Informacja o rodzaju ulgi musi znaleźć się w składanym do urzędu wniosku.
Przyznanie pomocy publicznej jest obwarowane ściśle określonymi wymogami. Dokładny ich opis można znaleźć w rozdziale 7 Ordynacji podatkowej z 29 sierpnia 1997 r. Jeśli pomoc państwa nie może zostać - zgodnie z tymi przepisami - zakwalifikowana jako publiczna, bardzo istotne jest udowodnienie, że nie dojdzie do zakłóceń na wolnym rynku wewnątrzwspólnotowym. Przedsiębiorca, prowadzący działalność ograniczoną wyłącznie na terenie własnego kraju, nie będzie miał z tym problemu. Natomiast, gdy podatnik prowadził także interesy wewnątrzwspólnotowe, konieczne będzie udowodnienie, że do zakłóceń z powodu przyznanej pomocy nie dojdzie.
Alternatywą dla przedsiębiorcy jest skorzystanie z pomocy de minimis, która nie jest traktowana jak pomoc publiczna. Tego typu wsparcie może być udzielone podatnikowi w kwocie maksymalnie 200 000 euro w ciągu maksymalnie trzech lat podatkowych. W związku z tym dłużnik, starający się o taką pomoc jest zobowiązany do uzupełnienia wniosku o dowody, świadczące czy i jaką kwotę w ramach pomocy de minimis otrzymał dotychczas.
Niestety ona także jest ograniczona pewnymi warunkami. Aby ją uzyskać, firma nie może znajdować się w sytuacji zagrożenia, czyli takiej, w której nie umie już powstrzymać strat prowadzących z dużym prawdopodobieństwem do jego upadku. Trudno wobec tego jest stwierdzenie, kto tak naprawdę może uzyskać tego rodzaju wsparcie.
Czy warto korzystać z tego typu pomocy?
Ulga w spłacie podatków to pomoc, której celem jest pomoc przedsiębiorcy, który znalazł się w trudnej sytuacji. Droga do jej uzyskania jest długa i kręta. Czy w związku z tym zalety rozwiązania są większe niż jego wady?
Niewątpliwym plusem takiej sytuacji jest możliwość odroczenia terminu płatności zobowiązania podatkowego lub rozłożenie go na raty, co pozwala uniknąć zwiększenia się zobowiązań. Co więcej, w naprawdę szczególnych sytuacjach organ skarbowy może umorzyć całość lub część długu. Reasumując ulga obniża ewentualne koszty.
Starania o uzyskanie ulgi wskazują także, że podatnik nie próbuje uniknąć spłacenia należności i oszukania organów skarbowych. Jednakże nawet ulga nieprzyznana - czyli odrzucony wniosek - stanowi pewien atut. W razie postępowania egzekucyjnego przedłożenie takiego dokumentu działa bardzo silnie na korzyść podatnika - co w praktyce niejednokrotnie sprowadza się do znacznie niższych kar.
W kwestii postępowania egzekucyjnego warto nadmienić, że organy skarbowe wstrzymują się z postępowaniem egzekucyjnym aż do momentu wydania decyzji w sprawie wniosku.
Starania o ulgę nie cieszą się zbyt dobrą sławą wśród podatników, jednak mimo wszystko warto jest w trudnej sytuacji podjąć działania w tym kierunku. Zwłaszcza, że wniosek i postępowanie w sprawie pomocy praktycznie nigdy nie pogarszają sytuacji podatnika, natomiast zawsze mogą ją poprawić.