Wielopokoleniowe miejsce pracy sprawia, że współpracują ze sobą ludzie, którzy urodzili się w innych czasach, zupełnie odmiennych realiach i którzy mają różne priorytety. Czy potrafią pracować wspólnie? Baby Boomers, X i Y – to trzy pokolenia pracowników, których charakterystykę przybliżymy w niniejszym artykule.

Baby Boomers, czyli pokolenie wyżu demograficznego

Baby Boomers to osoby, które urodziły się w czasach wyżu demograficznego po II wojnie światowej. Przyjmuje się przedział lat 1946–1964. Jest to niezwykle liczna grupa.

Dla pokolenia Baby Boomers bardzo ważna jest stabilność zatrudnienia. Nie są nastawieni na zmiany, chcą spokojnie pracować w jednym miejscu, a motywują ich benefity i pieniądze.

Baby Boomers w firmie to osoby, które z całą pewnością mogą stanowić autorytet. Na rynku pracy znajdują się od wielu lat, mają silną pozycję. To pokolenie musiało wspinać się po szczeblach kariery, nic nie było im podane na tacy. Dzięki długiej i ciężkiej pracy znajdują się na obecnych stanowiskach. Nie da się ukryć, że są to osoby bardzo doświadczone.

Osoby z tego pokolenia uważają, że przestrzeganie wszelkich zasad jest niezwykle ważne. Byli wychowywani w większości przez surowych rodziców, dlatego nie mają problemów z utrzymywaniem dyscypliny. Pokolenie Baby Boomers to osoby odpowiedzialne i obowiązkowe, lojalne w stosunku do pracodawcy i zaangażowane w powierzone działania.

Jednak wychowanie i czasy, w których dorastali przedstawiciele tego pokolenia, mogą sprawić, że mają oni postawę nieco roszczeniową. Poza tym często uważają, że to przeciętność jest dobra, a wyróżnianie się nie zawsze wychodzi ludziom na plus.

Pokolenie Baby Boomers lubi, kiedy niewiele się dzieje. Wtedy czuje stabilizację, której potrzebują najbardziej. Poza tym nie buntują się, kiedy mają za dużo pracy – sumiennie wykonują swoje obowiązki. Zazwyczaj są zadowoleni z tego, co robią, ponieważ pracują, aby żyć.

Choć wydawać by się mogło, że jest to model pracownika niemal idealnego, przedstawicielom BB łatwo popaść w pracoholizm. Mogą oni czuć się niekomfortowo, jeżeli w pracy robi się zbyt nieformalnie, atmosfera jest zbyt lekka, pojawiają się pomieszczenia, w których można wypocząć, położyć się, zagrać w coś. Praca jest pracą, nie rozrywką.

Pokolenie X – kim są jego przedstawiciele?

Pokolenie X stanowią osoby, które urodziły się w latach 1965–1981. W pewien sposób łączą cechy pokolenia Baby Boomers i Y. Pokolenie X nie lubi ograniczeń.

Wpływ wywiera na nich pokolenie BB, nic więc dziwnego, że są to zazwyczaj pracownicy odpowiedzialni i zaangażowani, ale też elastyczni, lepiej zapoznani z technologią. Nie mają problemu ze współpracą z innymi ludźmi. Wychowywali się w czasach, kiedy obyczaje zaczynały się zmieniać, a oprócz kompetencji twardych, znaczenia zaczęły nabierać kompetencje miękkie.

Choć „iksy” są odpowiedzialne i angażują się w pracę, nie potrzebują 100-procentowej stabilizacji i łatwiej zmienić im pracę. Poza tym uważają, że ryzykowne decyzje przywołują potrzebną im adrenalinę. Nie żyją, by pracować, ale kariera jest dla nich ważna, ponieważ to właśnie sukces daje im pewność siebie. Na każdym etapie chcą udowodnić, że są godni zaufania, a ich sukces nie przyszedł znikąd. Sami musieli zapracować na to, by znaleźć się w miejscu, w którym obecnie się znajdują. Choć mają stałą pozycję, chcą się kształcić i podnosić kompetencje.

„Igreki” w pracy

Pokolenie Y to osoby urodzone w latach 80. i 90. Ich nazwa pochodzi od angielskiego słowa „why?”, ponieważ pracownicy na tym stanowisku muszą wiedzieć zawsze, co, jak i dlaczego powinni zrobić, zadają mnóstwo pytań.

W pracy jest dla nich ważna dobra, przyjazna atmosfera, cenią sobie komfort, odpoczynek. To właśnie dla nich przede wszystkim powstają w siedzibach firm takie pomieszczenia jak pokoje relaksu, gier, kawiarnie itp.

Nowe technologie i internet nie są dla nich żadną tajemnicą, czują się bardzo dobrze w tej tematyce.

„Igreki” nie przywiązują się do stanowiska pracy tak mocno jak przedstawiciele pokoleń BB i X. Zmiana firmy nie jest dla nich problemem.

Osoby z pokolenia Y wychowywane były w dobrobycie. W przeciwieństwie do pokolenia X, które podnoszą swoją pewność siebie poprzez osiągane sukcesy, „igreki” często wynoszą ją już z domu. Rodzice często rozpieszczali te osoby i przekonywali ich o własnej wartości.

Pokolenie Y nie lubi ciężkiej pracy. Dla nich liczy się rozwój, nowe zadania, ale takie, które sprawiają przede wszystkim przyjemność.

Wielopokoleniowe miejsce pracy to błąd?

Czy wielopokoleniowe miejsce pracy to błąd? Oczywiście, że nie! Każda generacja ma inne potrzeby i priorytety, inaczej podchodzi do pracy ze względu na sposób i wychowania i ówczesne realia, ale nie znaczy to, że nie potrafią one ze sobą współpracować. Poza tym nie wszyscy przedstawiciele pokoleń muszą wpisywać się w schemat. Warto obserwować to, co dzieje się w firmie i sprawdzać współpracę pokoleń, jednak zdecydowane oderwanie ich od siebie wcale nie jest konieczne! Każde kolejne pokolenie jest w pewien sposób zależne od poprzedniego, co oprócz różnic, może również powodować pewne podobieństwa.