Dorabianie wieczorami i w weekendy to jedno z popularniejszych pomysłów osób zatrudnionych na etacie na podreperowanie domowego budżetu albo rozwój dodatkowych umiejętności. Sprawdź, czy własna działalność i praca u kogoś jest warta rozważenia.
Własna działalność i praca u kogoś – czy to zgodne z prawem?
Polskie przepisy nie zabraniają jednoczesnego zarobkowania na podstawie umowy o pracę i wpisania do CEIDG. Zanim zdecydujesz się założyć działalność gospodarczą, upewnij się, czy w umowie podpisanej z pracodawcą nie ma zakazu konkurencji, który znacznie albo całkowicie ograniczy Ci pole działania. Zapisy mogą dotyczyć zakazu jakiegokolwiek kontaktu z klientami pracodawcy, z którymi bezpośrednio współpracujesz na etacie. Zakaz konkurencji może także mówić o całkowitym zakazie wykonywania pracy takiej samej, a nawet tylko zbliżonej do Twoich codziennych obowiązków.
Złamanie zakazu konkurencji może skończyć się nałożeniem na Ciebie wysokiej kary (która powinna być zapisana w umowie o pracę), a nawet dyscyplinarnym zwolnieniem z wpisem do świadectwa pracy. Mimo wszystko za zachowanie w dobrym tonie uważa się poinformowanie pracodawcy o planach założenia działalności gospodarczej prowadzonej „po godzinach”.
ZUS i podatki – jak rozliczać działalność, kiedy jednocześnie pracujesz na etacie
Mimo opłacania składek ZUS przez pracodawcę jako przedsiębiorca musisz ponosić pewne koszty. Prowadząc działalność, wiele wydatków możesz wliczyć w koszty – to m.in. rachunkowość, reklama, zakup domeny i hostingu czy prowadzenie firmowego rachunku bankowego.
W kwestii wpłat do ZUS-u wszystko zależy od dochodów na etacie. Jeżeli Twoja wypłata to co najmniej równowartość minimalnego wynagrodzenia, nie musisz płacić ubezpieczenia społecznego. Jeśli Twoje dochody są niższe – co miesiąc także jako przedsiębiorca jesteś zobowiązany do uiszczania składki społecznej. Z kolei płacenie składki zdrowotnej obowiązuje każdą osobę prowadzącą działalność. Niestety, jednocześnie pracując na etacie i „na swoim”, nie możesz liczyć na tzw. preferencyjny ZUS.
Sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, gdy mowa o rozliczeniach z urzędem skarbowym. Działalność może być opodatkowania tak jak etat, czyli na zasadach ogólnych. Jeżeli Twoje wpływy nie przekroczyły pierwszego progu (w 2021 roku to maksymalnie 85 528 zł), to obowiązuje Cię 17-procentowy podatek. Płatnicy z drugiego progu muszą się liczyć z podatkiem w wysokości 32%. Na zasadach ogólnych możesz rozliczać się ze współmałżonką lub współmałżonkiem, a także wspólnie rozliczać dochody z etatu i działalności.
Do wyboru masz jeszcze trzy formy rozliczenia ze skarbówką. Pierwsza to podatek liniowy, który zobowiązuje Cię do obciążenia zarobków z etatu również podatkiem liniowym. Musisz jednak składać dwie odrębne deklaracje podatkowe. Nie możesz z niego skorzystać, jeżeli jako przedsiębiorca świadczysz usługi na rzecz aktualnego pracodawcy. Kolejną jest ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, który zarezerwowany jest tylko dla części przedsiębiorców, np. osób wynajmujących mieszkanie lub działkę. Ostatnią jest karta podatkowa, która wymaga złożenia odrębnych deklaracji za działalność i etat.
Własna działalność i praca u kogoś – czy to się opłaca?
Praca „po godzinach”, czyli wieczorami i weekendy, to przede wszystkim obciążenie dla psychiki i organizmu. Zanim zdecydujesz się na tak odważny krok, zastanów się, czy po 40 godzinach pracy na etacie (po 8 godzin 5 dni z rzędu) zmęczenie pozwoli Ci skupić się na dodatkowych zadaniach.
Jeżeli tak, rozważ zalety. Do najważniejszych należą możliwość dorobienia do pensji oraz realizacja zawodowa w innym obszarze albo w ciekawych zleceniach z dobrze znanej Ci branży. Założenie działalności podczas pracy na etacie warto potraktować też jak łagodne przejście do bycia przedsiębiorcą w pełnym wymiarze godzin. Krok po kroku poznasz, z czym wiąże się prowadzenie firmy i pozyskiwanie klientów, a jednocześnie będziesz mieć finansowe zabezpieczenie w postaci comiesięcznych wpływów z etatu.