Reklama w Internecie czy w realnym świecie? Prędzej czy później każdy przedsiębiorca lub reklamodawca, który nie prowadzi własnej firmy, musi odpowiedzieć sobie na to pytanie. Przedstawiamy wady i zalety reklamowania towarów i usług w różnych miejscach. Gdzie się reklamować, żeby dotrzeć do klientów?

Po pierwsze, promuj się dzięki własnej stronie internetowej

Stworzenie przejrzystej strony WWW, która odpowiada na potrzeby użytkowników, to dzisiaj zadanie specjalisty ds. user experience, czyli doświadczeń użytkowników. Jeżeli marzysz o dobrze konwertującej witrynie, jej przygotowanie oddaj w ręce albo własnego zespołu UX, albo specjalistycznej firmy. Grupa badaczy i projektantów zbada potrzeby Twoich klientów w zakresie korzystania ze strony WWW, a potem przygotuje stronę z intuicyjnym menu i najważniejszymi funkcjami. Możesz skorzystać także z gotowego szablonu strony. Poza tym Twoja witryna musi być responsywna, czyli dostosowywać się do typowych wielkości ekranu charakterystycznych dla różnych urządzeń. Z kolei za ciekawie napisane i zoptymalizowane treści powinien odpowiadać copywriter SEO lub wyspecjalizowany content writer.

UX i treści to dwa kluczowe elementy strony internetowej, które będą oddziaływały na pozycję Twojej strony w najpopularniejszej w Polsce wyszukiwarce Google. Wpływ na pozycjonowanie ma już sama nazwa domeny. Nie powinna zawierać polskich znaków, a wskazanym rozszerzeniem jest .pl lub .com. Czynników rankujących jest jednak znacznie więcej – dzisiaj Google sprawdza około 200, zanim zaindeksuje witrynę na konkretnym miejscu w wynikach wyszukiwania. A jest o co walczyć, bo im wyżej na liście znajdzie się strona Twojej firmy, tym łatwiej będzie Ci dotrzeć do przyszłych klientów. Właśnie dlatego pozycjonowania nie pozostawiaj przypadkowi, ale zleć specjaliście. Mimo wszystko przygotuj się na to, że windowanie witryny w wynikach wyszukiwania to długi proces.

Po drugie, postaw na obecność w wirtualnym świecie

Strona internetowa to miejsce, na którym znajdzie się wielu internautów przekierowanych z innych zakątków sieci. To kolejny dowód, że dobra witryna jest podstawą reklamy online. Gdzie się reklamować w sieci poza własną stroną?

  1. Media społecznościowe są miejscem, w których współczesnym firmom po prostu nie wypada nie być. Informowanie o nowościach, promocjach i konkursach oraz nawiązywanie dialogu z klientami to ważne elementy strategii komunikacji marki, która przekłada się też na lojalność klientów.
  2. Blogi zewnętrzne albo posty blogowe zamieszczane w odrębnej zakładce strony firmowej mają ogromny wpływ na pozycjonowanie. Kluczowy jest dobór popularnych fraz pasujących do Twojej działalności i pisanie ciekawych artykułów.
  3. Google Ads (dawniej Google AdWords) to system płatnych reklam, które pojawiają się wyszukiwarce jako odpowiedź na frazę kluczową wpisaną przez internautę. Reklamy Google Ads wyświetlają się jako wyróżnione na tle innych wyników. Każda z reklam kieruje do konkretnej strony internetowej, np. kategorii produktów w Twoich e-sklepie. W ten sposób łatwo pozyskać nowych klientów.

Po trzecie, czy wiesz, gdzie się reklamować poza Internetem?

  1. Radio, prasa, telewizja – wielka trójka wymieniona jednym tchem jest wciąż warta rozważenia, kiedy planujesz działania marketingowe. Musisz jednak dobrze dobrać rozgłośnię, tytuł albo kanał TV – ich odbiorcą musi być Twoja grupa docelowa. W przypadku radia i telewizji liczy się też czas emisji reklamy. Np. młody mężczyzny może słuchać radia około godziny 7.30, stojąc w korku w drodze do pracy, a emeryt – przed południem, jedząc śniadanie.
  2. Spotkania branżowe, takie jak targi, prelekcje na konferencjach itd., to doskonały moment na zaprezentowanie swojej oferty.
  3. Reklamy zewnętrzne, czyli m.in. duże billboardy przy drogach czy mniejsze podświetlane plakaty (tzw. citylighty) w wiatach przystankowych.

Wymienione formy reklamy to zaledwie część ogromnego zbioru. Do wyboru masz jeszcze np. e-mail marketing, wpisy na portalach branżowych i artykuły w branżowej prasie, marketing partyzancki i ambasadorów marki, takich jak influencerzy w mediach społecznościowych.